..Ty wiesz ? a może zostaniem tutaj na popas , ino dowiem się gdzie my dokładnie jesteśmy bratku,, czekajże no chwilkę ktoś nadjeżdża..
Witam waszmości na szlaku , możnaby wiedzieć czy aby drogi Panie wyznajesz się gdzie my się zatrzymali?...acha to za dziesięć mil przed nami Konin będzie...ino podziękować pięknie Panu i zyczyć krótkiej i spokojnej drogi ...
ach widzę,że zająłeś się przygotowanie strawy,hmm zatem ja uraczę Cię dalszą opwieścia,,ykhmm
Zatem jakem wczoraj mówił decyzją wiecu na króla obrano syna Ziemowita ano króla Wrocisława.
Tenże wybrany nie władał za długo , jednakowoż zjazd naczelników słowiańskich w Hangsfeld na południu Bawarii zorganizował , gdzie uradzono ,że wspólnie na czele Wenedów wraz z Węgrami na Morawian przeciwko Świętopełkowi najadą. Takeż i się stało . Po spustoszeniu i złupieniu Wielkiej Morawy oraz zawarciu sojuszu z królem Bułgarów powrócił do ówczesnej stolicy do Gniezna.
No i cóż bratku?.. jakem wspomniał nie porządził długo bo zaraz na kolejnej wyprawie na wybrzeże by spowrotem Pomorzan zhołdować zginął nasz władca w zasadzce z ich rąk.
Wtedy po ponownym zwołaniu wiecu na króla wybrano jego młodszego brata Lecha , a drugiego syna Ziemowita . Zatem po zaledwie kilku latach mielismy nowego władcę króla Lecha X zwanego (potem) dzielnym.
Lech wówczas postanowił pomścić swojego brata i począł organizować ponowną wyprawę na Pomorzan..ba.. najsamwpierw wysłał on posłów do Kaszubów i Pomorzan by uznali jego zwierzchnictwo w Lechii. Jednakże oni wzgardzili tym i wyzwali go by pokazał swą walecznością iż wart jest piastowania królewskiego urzędu nad Lechią.
Zatem tak i postąpił nasz król każąc na znak wojny nad Gnieznem wywiesić flagę z Orłem białym..tak tak od jakiegoś czasu , chyba od wygrania z legionami rzymskimi to był nasz symbol gotowości do walki bratku..tak tak..
Kiedy więc pierwsza armia pod wodzą mianowanego Hetmana Semirada Starży starła się z Kaszubami i Pomorzanami wspieranymi przez Sasów - o mały włos nie przegrywając- z drugą armiją nadjechał nasz król Lech V i rozgromił wrogów. Częśc książąt wroich nam poległo , a część wziął do niewoli. Także w naszem władaniu znależli się książęta : Kaszubów, Serbii,Wenedów i z Ziemii Myszyńskiej..haha
Nasz Lech X tedy obmyślił ,że puści ich wolno , ale wzamian zarządał płacenia Lechii Trybutu i oddania mu ich synów na zakładników...hahaha i ..oczywiście się zgodzili ..bo nie mieli za dużego wyjścia jak uznać wielkość naszego władcy....ha i tak też się stało...
Kroniki także wspominają iż były to czasy gdzie panowała słówiańska wiara i chrześcijańska w słowiańskim obrządku na ziemiach naszego państwa ..Zatem nasz król po tej udanej wyprawie dziękował podwójnie w obydwu wiarach..hmmm nie nmnie osądzać czy dobrze to było ,ale rozjaśnia mi w umyśle pytania jak to się stało ,że nasza wiara rodzima została wyparta..hmm ale dalejże wrócę do opowieści..tylko podaj cosik do ust bom zgłodniał patrząc jakie specjały przyrządzasz bratku...hmm pycha..mniam..
Wracając..póżniej Naszemu królowi udało się napowrót przyłączyć naszą ziemię małopolską z Krakowem , gdzie dzięki wspaniałomyślności naszego władcy Lecha V część synów książąt na własną prośbę - co to wpadli w nasze ręce jako zakładnicy za swych ojców- osiedlili się właśnie tutaj - wspomnę tylko że byli to książęta z Serbii i Pomorza. Reszta zaś powróciła puszczona z niewoli do swych plemion.
Warto jakem wspomniał o wierze naszej, wspomnieć iż kiedy Morawy ostatecznie upadły pod najazdem Madziarów i Bawarów do Krakowa przeniósł się Arcybiskup Chrześcijański obrządku słowiańskiego, a który sam podlegał tylko papieżowi...ach znowu polityką mi śmierdzi..bracie ach..
Ostatecznie po wielu latach nasz król Lech X Dzielny umarł w Gnieżnie i tamże został z honorami pochowany. Powiadają ,że miał dziesięć żon ,a znimi trzech synów i córkę..haha także i krew po przodkach do miłowania gorąca została hahahaha
Otóż nasz król Lech X Dzielny przez lata panowania zasłuzył na swój przydomek całym sobą, bowiem okazał się jak piszą w księgach ,walecznym, pragmatyczny i wybiegającym myślą w przyszłe czasy. Odzyskawszy Pomorze,Małopolskę i ziemie aż po Łabę i Soławę na jakiś czas scalił nasze Imperium Lechickie..hmm tak myślę,że czasami jak kosmos nasz nagrodzi nas takim królem ,to dla niego zostaje mało czasu na tej ziemii by dokończyć swe dzieło i ostatecznie pogrzebać spory i podziały..hmm
aż sentymentalny się zbrobiłem Bratku , a ty usta rozdziawiasz ze znużenia ino wessiesz cały ogień z paleniska hahaha..czas by spocząć uhmm..Dobranoc
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz