poniedziałek, 28 września 2015

Znowu na Szlaku :) nasi królowie bratku

..i wiesz siostrzyczko ,że w samym Krakowie ja nie wytrzymałbym ani dnia więcej..interes to ..interes tamto..Jakem załatwił szybko..prrr koniki, patrzcie hahaha, kogo my tu znowu widzimy ..
Witamy Bracie miły mój znowu na szlaku  ...Oj chyba pieknie żem bajał ,żeś zapamiętał kędy będę jechał haha...siadaj tu do Nas..hahaha
Gdzie moje maniery ..poznajże miłą siostrzyczkę, którą do rodziny  odwożę..Także kompanija nam się powiększyła haha ..wiooo..
Interesa swoje  żeś załatwił ? tak?! ..no to pieknie ...zatem mogę powrócić do naszej opowieści..siostrzyczce naszej już opowiedział cosik , zatem mogę opowiadać dalej ..ha
Zatem skończył żem na Lechu co to na nasze ziemię przybył  i w końcu znalazł miejsce  gdzie pobudował gród ..ano Gniezdo je nazwał ..powiadają,że od gniezda orlego  je nazwał cosik tam ujrzał..Niestety księgi potem mylą się nawzajem , czy nasze Gniezno  powstało w tym samym miejscu co Gniezdo hmm
Zatem rządzi dobrze i sprawiedliwie na naszych ziemiach ..znaczy się polskich..
Potem jego w wyniku wlanych wieców słowiańskich rządzili: Król Polach (nosił już wtedy nadaną mu przez słowian  czapkę królewską i berło ), jego wnuk Król Lisz, a następnie kolejny wnuk Polacha Król Posnan, który założył miasto Poznań.
Po nim podobno rządzili trzej książęta nie króle Sandomir, Lublin , Lubusz, którzy według kronik założyli  Sandomierz , Lublin, Lubusz...
Następnie mój bratku -nie uwierzysz chyba- głośno w kronikach naszych jak i rzymskich
 o pewnym królu słowiańskim na czele słowiańskich i galijskich wojów  , który na prośbę plemion galijskich czternaście lat poza naszą Lechią
wojował z Cezarem. Wówczas cezar pisząc o nim nazywał go  Ariowitem to znaczy się królem, co po naszemu znaczy Lech. Wtedy  to po dziesięciu latach wojny legionów rzymskich z wojami na terenie Galii Cezar otatecznie przełamuje linię obrony i wyrzyna wielu słowian z rodzinami, zabija żony Ariowita i starszą córkę oraz porywa młodszą , a król Ariowit- Lech po wielu latach poza krajem powraca do nas. Wówczas staje on jako już doświadczony biegle jako Król Lech III-Ariowit na czele naszej Lechickiej armii i stacza na pólnocy Ilirii i Panoni zwycięskie trzy bitwy nad poznanym wcześniej w Galii Juliuszem Cezarem...hahaha tak samego Cezara bilismy hhahaha sława przodkom!!! zapewne już wtedy nasz Król Lech III - Ariowit był już wtedy dla Cezara równorzędnym przeciwnikiem  oraz pratnerem do rozmów i negocjacji ...haha sława !!!
Walczył Cezar zaciekle wynajmując najemników, prosząc o pomoc innych królów za daniny, aż zdając sobie sprawę  z dotychczasowych strat i trudności w walce z nami,że Nasza Lechia jest na tyle równa Cesartswu Rzymskiemu iż uznał nas za godnych wspólnych biznesów.
Wobec tej umowy zoferował swoją starszą siostrę Julię za żonę, wraz z zmiemią bawarską i Videlicum ( Augsburg) pod warunkiem zawarcia pokoju i wstrzymania ataków Słowian- Lechów na Galicję i zapenienia spokoju na granicy nad Renem, i w słowiańskiej Ilirii.heh ale zapłata sowita
Dodam bratku ,że swojej siostrze Julii w posagu , Cezar podarował ziemię serbską , która także  dostała się w związku z tem pod władanie  lechitów..och to były czasy okrutne i waleczne ..och
Podają stare kroniki ,że w końcu legiony rzymskie pod wodzą Krassusa zostały doszczetnie rozbite przez naszego Króla Lecha III i Partów. Także cesarstwo rzymskie chyliło się ku upadkowi.
Czytałżem ,że potomkiem Lecha III-ariowity z Julią Caesaris Major był potem nasz Król Awiłło Leszek IV Uznany. Podobno sam ówczesny Cesarz rzymski Tyberiusz Klaudiusz ufundował tablicę marmurową na której pisał ,żę dla niego on to ofiarowuje za życia ..tak było bratku..tak było
Zaś sam Leszek IV okazał się również mężny prowadząc dlaej zaciekłe walki z rzymskimi legionami, które pod rozkazami senatu walczyły o zdobycie Bawarii (nadanej mu po matce w spadku). Do dzisiaj bratku  pamięta się w Bawarii wtedy w mieście Lecha (Augsburg) jak to po ciężkich walkach i ogromnych stratach legiony rzymskie zostały starte z powierzchnii ziemii,
Tamtejsze wzgórze poprzez nazwą swą - Rzymska Klęska- wskazuje na miejsce gdzie "Marsowy Legion" całkowicie zginął. Bodajże w centrum Augsburga jest miejsce co się zowie na pamiątkę "Perleich"( Perdita legio) - Perlachtum.
Jednakże potem rzymianie odbili miasto hehe , a to uparciuchy.
Nasze wojska słowiańskie mimo tego nadal gromiły aż po Ren legiony rzymskie i nawet zdobyliśmy wtedy sztandar rzymski z Białym Orłem .
ano tak to było bracie.
Po śmierci Awiłły Leszka IV , na króla słowian wybrano króla Wisława I , który miał żonę z Norwegii, a potem ich potomkowie i wnukowie  Król Witosław-Vitislaus z żoną z Gotlandii, Król Alaryk I z żoną z Kolina (Kolonia w niemczech), Król Dieteryk , Król Teneryk,Król Haldwiryk
no i Król Wizymir-Budowniczy.
Wizymir był bradzo zacnym władcą co  rozbudował nasze państwo oraz wojował ze Szwedami, Gotami i Duńczykami oraz zajął Jutlandię. Powiada się ,że pobudował wiele portów. Założył Miasto Bukowiec (Lubeka) oraz rozbudował starozytny  Kodan (Gdańsk) oraz miasto od sego imienia Wizymierz (obecny Wismar).
Ponim królem został syn jego  Król Mieczysław - za którego czasów nastąpił rozrost popilacyji nas słowian...hehe i zaczęto szykować się do wypraw łupieżczych ach...
Po nim był jego najstarszy syn Król Radogoszcz, który po zebraniu wyprawy słowiańskiej na Italię i Rzym -gdzie po oblężeniu Florecji zostaje zabity przed bramą miasta - zdał na wiecu władzę na Brata młodszego jako  króla Witosława II.
Po Witosławie rządy nad Lechitami w Krakowie  objął syn Radogoszcza król Corsico , a brat starszy księcia Godegisilusa. Corsico wyruszył by pomóc bratu z tysiącami ludzi na emigrację do Galii, gdzie oboje ostatecznie pokonali Rzymian. Wówczas książę Godegisilius powędrował dalej do Hiszpanii,a nasz król Corsico po powrocie , ponownie zorganizował wyprawę do Galii...haha to ci konsekwecija hahaha..Pod koniec panowania podobno umarł ,a inni podają ,że zginął heh..
Po nim domniemywano króli , którzy rządzili państwem Lechitó, a byli to pokolei...hmmm..
Król Wisław II,Alaryk II,Alberyk II, a następnie Król Jan ( Johannes) i to za jego rządów kimperium lechickie osiągnęło swój szczyt rozwojui potęgi zarówno militarnej jak i terytorialnej. Wówczas to nasze państwo  rozciągało się bracie od dorzecza Renu i Wezery na zachodzie, aż po rzekę Wołgę na wschodzie i od Bałtyku po Morza: Adraityckie,Czarne i Kaspijskie. Tak bratku..haha też podniosłem oczy gdym to usłyszał i przeczytał..toż to ogromna ilość ziemii..och
Po nim jego syn krolował Radogoszcz II, a następnie wnuk Wisław III.
Tedy plemiona słowiańskie usamodzielniły się i stworzyły związek słowian południowych znaczy się: Morawian,Słowaków,CzechówKaryntian i Słoweńców , którzy wybrali swojego frankońskiego króla Samona. Jednakże po wygranych bitwach z Frankami po śmierci niego , znów te plemiona zostały opanowane i zhołdowane przez nas Lechię ..
Wówczas po śmierci Wisława III zapanowało bezkrólewie i rządami zajęło się dwunastu wojewodów. Było tedy dwanście duzych dzielnic , w których  zmaieszkiwały poszczególne plemiona.
Jekem wczsniej opowiadał, długo zgoda nie panowała , a nasze ziemie Lechickie zewsząd atakowano. Najmądrzejsi zatem uradzili by wybrać ano władcę , który -że tak powiem za pozwoleniem siostrzyczki - zbierze w garść wszystkie plemiona.
Głośno tedy było  o księciu Kraku , czy też Graku (Grakus),  który wywodził się ze scytów.
Słyszano,że on mężny i sprawiedliwy .Uradzono więc na wiecu słowiańskim by obrać go na Króla
Po wielu rozmowach , zgadza się  tenże Krak i zostaje władcą Lechitów haha i nad rzeką Wandalą ( Wendą,Wanda)na lewym brzegu  zakłada  Kraków II. Istnieją nawet legendy ,że pokonał smoka wawelskiego, który żył pod górą w Krakowie..haha opowiem potem  zechcecie psłuchać
..ooo ja tu zagadałem was waszmości na smierć ..przepraszam widze ,żeście umęczeni już i zdać  by sie było cosik zjesć i znaleść miejsce  na spoczynek..
zatem kończe  moi kochankowie i zaraz dojedziem do karczmy, gdzie przenocujem ..hahaha.. dalejże koniki ino zywo ..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz